Po dłuższej przerwie wracamy z Przeglądem Drużyn. Mamy nadzieję, że jesteście równie ciekawi jak my, czym zajmują się nasi harcerze podczas zbiórek w tym roku harcerskim.
Na początek zajrzyjmy do najmłodszych. Kamyczki z Tłuchowa rozszerzyły swoją wiedzę z zakresu astronomii i uczyły się o planetach. Ile ich jest? Potem zrobiły rakietę z rolek papieru. Kolejna zbiórka była równie ciekawa, ponieważ podczas niej odbyła się gra detektywistyczna, a zuchy odcisnęły swoje odciski palców.
Szeregi ,,Bieszczadzkich Aniołów” poszerzyły się o nowych członków, dlatego też podczas jednej z ostatnich zbiórek skupiły się na poprawnym umundurowaniu. Prawo zucha oraz zuchowe pląsy mają już w małym palcu. W poprzedni weekend wszystkie zuchy spotkały się na Rajdzie Pieczonego Ziemniaka w Tłuchowie, o którym możecie przeczytać w osobnym artykule.
,,Aliasy” również powitały nowych członków drużyny i podczas ostatnich zbiórek mocno się zintegrowały. Najlepsza ku temu okazja to Rajd Pieczonego Ziemniaka, w którym tak licznie uczestniczyli. Sami zobaczcie.
Equilibrium również korzystało z dobrej pogody i w parku na Słodowie rozmawiali na temat struktury ZHP. Wspólnie stworzyli drzewo przedstawiające tę strukturę, aby jednak to uczynić musieli zdobyć potrzebne do tego elementy. Otrzymywali je wykonując kolejne zadania. Na koniec harcerze uczestniczyli w ,,harc-familiadzie”. Podczas kolejnej zbiórki harcerze skupili się na symbolice. Jednym z zadań było narysowane lilijki, ale nie w tak prosty sposób jak się domyślacie. Dobrani byli w pary, gdzie jedna osoba z zasłoniętymi oczami rysowała, zaś druga ją instruowała. Dalej musieli uzupełnić brakujące elementy logo WOSM i logo WAGGGS. Nie zabrakło również zabaw i pląsów.
Harcerze z Terabithii postanowili również w swoim gronie świętować Dzień Chłopaka. Z tej okazji harcerki zrobiły mini trasę dla chłopaków o kilku przedstawicielach płci męskiej z osiągnięciami w różnych dziedzinach: naukowych, sportowych czy też filmowych. Zadanie miało polegać głównie na dobrej zabawie, ale i na uświadomieniu, że wystarczy chcieć, aby coś osiągnąć. Na początek zawitał Krzysztof Kolumb wraz z mapą tamtejszej przygody oraz z kartką z jego dziennika, co ciekawsze kartka była zaszyfrowana, aby harcerze mogli trochę pogłówkować. Na trasie pojawiły się też takie postacie jak Walt Disney z bajeczną odsłoną gry „czółko”, Michael Jordan, Józef Piłsudski i jego jakże zagadkowe przedstawienie samego siebie, czy też słynny Albert Einstein z rozsypanką. Wśród ważnych postaci nie zabrakło również przedstawiciela naszych działań – Roberta Baden-Powella, o którym informacje trzeba było znaleźć w krzyżówce. Zbiórkę zwieńczyło trochę ukrytych słodkości, bo w końcu po co komu mapa, skoro nie ma do niej skarbu? Po odkopaniu długo wyczekiwanego skarbu chłopcy mogli nacieszyć się swoimi sukcesami odniesionymi podczas zbiórki, zajadając się czekoladą.
Harcerze z ,,Grotu” skorzystali z dobrej pogody i udali się nad jezioro Łuba. Po drodze czekała, na nich krótka trasa, na której napotkali różne zadanie od rozpoznawania przypraw do trudnych pytań z wiedzy harcerskiej i kulinarnej. Kiedy dotarli do celu czekało na nich ognisko i kuchnia polowa. Przygotowali pyszny makaron z sosem, omlety i podgrzewane kanapki a’la pizza.
Już niebawem kolejny ,,Przegląd Drużyn”.